zdjęcie zrobione ukradkiem... pełna konspiracja... Mama mnie osłaniała. i pukała w głowę przy okazji, że niby bez sensu ta konspira. |
Rzecz jest książkonośną Rzeczą. Ma uszy i w ogóle. Admiralnie rzecz biorąc, Rzecz jest dość atrakcyjnym gadżetem, w dodatku nawet nie takim drogim - kosztuje 15,99. Można przebierać w kolorach i napisach (zrobiłabym więcej zdjęć, ale znudziła mi się konspiracja).
Podsumowując, Rzecz fajna i przydatna. Że wcześniej na to nie wpadłam, kombinując etui na klucze, okulary, telefony, dokumenty i milion innych obiektów?? No to w końcu, zainspirowana, zaraz po powrocie do domu, zaczęłam tworzyć. I stworzyłam!
W sumie preferuję torebki, które mieszczą w sobie wszystko, czego potrzebuję, bo lubię mieć wolne ręce, ale co tam. Mam własną, oryginalną, książkonoszkę.
Pozdrawiam,
M.
Wspaniałe masz te rzeczy, w wolnej chwili na pewno przejrzę całego bloga -super!! :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i pozytywne słowo :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńWspaniała "książkonoszka" jak również cytat. Właściwie cytat zawarty przez ciebie na torbie jest jednym z moich ulubionych, stoi na równi z słowami uwielbianej przeze mnie Wisławy Szymborskiej "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła." Twój blog to dowód na to iż można być kreatywnym oraz realizować swoje pasje, niekoniecznie sięgając głębiej do portfela.
OdpowiedzUsuńdzięki za miłe słowo :) a cytat z pani Szymborskiej bardzo mi się spodobał... i zainspirował :) pozdrawiam!
Usuń